Do końca tekstu: 3 minuty

9 rzeczy, których nie wiesz o elektrykach

Rowery elektryczne, zwane potocznie elektrykami czy e-bikami, szturmem wdarły się na rynek rowerowy. Początkowo traktowane jako udziwnienie, wymysł marketingowy lub ułatwienie dla tych, którym nie chce się trenować, e-bike’i stanowią dziś około 30% całej branży rowerowej i wyznaczają kierunki rozwoju rowerowego świata.

Elektryki zrewolucjonizowały sposób, w jaki poruszamy się po mieście i sprawiły, że kolarstwo stało się łatwiej dostępnym sportem — również dla osób w słabej formie fizycznej, osób starszych czy powracających do aktywności po kontuzji. Nic dziwnego więc, że coraz więcej osób decyduje się na zakup lub długoterminowe wypożyczenie roweru elektrycznego. Mimo rosnącej popularności e-bike’i nadal skrywają przed nami kilka tajemnic, dlatego przygotowaliśmy dla Was zestawienie najciekawszych faktów o rowerach elektrycznych.

Rower elektryczny wymaga pedałowania

Wbrew popularnej opinii, rower elektryczny nigdzie nie pojedzie, o ile nie zaczniesz pedałować. E-bike to nie motorower, w którym odkręcasz manetkę gazu i ruszasz z piskiem opon. Elektryki wyposażone są w silnik, który podczas pedałowania dostarcza dodatkową moc wprost do pedałów, sprawiając, że jazda staje się łatwiejsza.

Poziom wspomagania jest regulowany, dzięki czemu możesz dostosować go do trasy i swoich potrzeb. Oznacza to, że podczas jazdy po płaskim silnik może wspomagać Cię tylko trochę, żeby zaraz zapewnić Ci solidnego kopa dodatkowej mocy, pozwalającej bez wysiłku pokonać morderczy podjazd. Polskie prawo dopuszcza do użytku rowery o maksymalnym poziomie wspomagania do 25 km/h. Po przekroczeniu tej prędkości wewnętrzny system odetnie dopływ mocy do pedałów.

Rowery elektryczne idealnie sprawdzają się do jazdy po mieście

Ruszanie z miejsca i nabieranie prędkości wymaga największego nakładu energii. Nic dziwnego więc, że rowery elektryczne cieszą się taką popularnością w miastach, gdzie co chwila trzeba zatrzymywać się na światłach. Dzięki zastosowaniu wspomagania silnikiem elektrycznym można znacznie ograniczyć wysiłek wymagany do ruszenia roweru z miejsca.

Kolejnym aspektem, sprawiającym, że elektryki królują w miastach, jest charakterystyka jazdy wśród samochodów i skrzyżowań. Poruszając się po ścieżkach rowerowych, najczęściej rozwijamy prędkość pomiędzy 20 a 25 km/h, czyli mieszczącą się w zakresie legalnego wspomagania silnika. Dla porównania, kolarze szosowi z łatwością rozpędzają się do 30 km/h, dlatego elektryczne rowery szosowe nie są jeszcze tak popularne w naszym kraju.

E-bike’i są przyjazne dla środowiska

Według wyliczeń European Cyclists’ Federation dojeżdżając do pracy rowerem zamiast samochodem czy autobusem zmniejszasz emisję CO2 o 750kg (!) w skali roku, zakładając, że 4 razy w tygodniu pokonujesz dystans 8 km w jedną stronę. Warto zauważyć, że wyliczenie to dotyczy wyłącznie dojazdów do pracy, a posiadacze e-bików wykorzystują je również podczas zakupów czy dojazdów na spotkanie towarzyskie.

Dla wielu świadomych ekologicznie osób problemem może wydawać się bateria. Rowery elektryczne wyposażone są w baterie jonowo-litowe, które mogą stanowić zagrożenie dla środowiska, jeśli nie zostaną odpowiednio zutylizowane. Na szczęście baterie w rowerach elektrycznych zaprojektowane są w sposób zapewniający im długowieczność — składają się z pojedynczych ogniw, które działają niezależnie od siebie. Oznacza to, że uszkodzenie jednego ogniwa nie oznacza końca użytkowania baterii.

Rower elektryczny pomaga chronić środowisko!

Posiadacze rowerów elektrycznych nie są w gorszej formie od zwykłych rowerzystów

Hejterzy e-bików nie będą zadowoleni, kiedy zapoznają się z wynikami badania naukowego, które jednoznacznie pokazuje, że posiadacze rowerów elektrycznych jeżdżą więcej niż zwykli rowerzyści. Ankieta przeprowadzona w siedmiu europejskich miastach pokazuje, że rowerzyści posiadający elektryczne wspomaganie pokonują dłuższe trasy, utrzymując porównywalny poziom wysiłku do normalnych kolarzy.

Warto zauważyć, że na rowery elektryczne często wsiadają osoby, które niechętnie podjęłyby inną formę aktywności, co dodatkowo dowodzi o ich dobroczynnym wpływie na nasze zdrowie. Elektryk pozwala na łatwiejsze rozpoczęcie przygody z kolarstwem, co przekłada się na większą inkluzywność tego sportu.

Elektryki pomagają wrócić do sportu po kontuzji

Jazda na rowerze pozwala odciążyć stawy biodrowe, kolanowe i skokowe, przez to, że większa część ciężaru ciała rowerzysty przeniesiona zostaje na siodełko. Dodatkowo jazda na rowerze nie wymaga specjalnego treningu i prawie każda osoba potrafi to robić. To dlatego fizjoterapeuci tak chętnie zalecają pacjentom jazdę na rowerze jako formę rehabilitacji po zerwaniu więzadeł w kolanie czy endoplastyce stawu biodrowego.

Rower ze wspomaganiem może stanowić duże ułatwienie w powrocie do sportu po kontuzji.

Rowery elektryczne przenoszą powrót do formy po kontuzji na nowy poziom. Regulowane wspomaganie pozwala stopniowo zwiększać poziom wysiłku, a możliwość pokonywania większych dystansów sprawia, że rowerzysta nadal ma frajdę z jazdy i nie czuje się wykluczony z rowerowej społeczności. Statystyki pokazują, że 28% użytkowników rowerów elektrycznych ma problem ze zdrowiem uniemożliwiający im jazdę na normalnym rowerze.

E-bike’i ułatwiają rodzinne spędzanie czasu

Rowery elektryczne są wspaniałym pomysłem dla rodzin, które chcą wspólnie uprawiać kolarstwo. W sytuacji, w której jedna osoba jest bardziej wytrenowana niż druga e-bike’i stanowią perfekcyjne rozwiązanie problemu, pozwalające wspólnie cieszyć się pasją. Sposób ten w szczególności sprawdzi się w terenie górzystym, gdzie trudne podjazdy uwidaczniają różnice w wytrenowaniu pomiędzy członkami rodziny.

Do roweru elektrycznego można również zamontować fotelik lub przyczepkę dla dziecka, co znacznie ułatwi podróżowanie z dodatkowym balastem. Dzieciaki uwielbiają rowerowe przygody z rodzicami, jednak kilkanaście kilogramów ekstra może zniechęcać do wspólnych wycieczek. Posiadanie elektryka rozwiązuje ten problem i umożliwia eksplorację nieznanych terenów z najmłodszymi członkami rodziny.

Wybór roweru elektrycznego oznacza oszczędność

Jazda rowerem elektrycznym to czysta oszczędność, szczególnie jeśli wykorzystamy go do dojazdów do pracy. Trudno wyliczyć co do grosza, ile oszczędza się zamieniając samochód na rower. Kwota zależna jest od wielu czynników, takich jak długość trasy, wysokość opłaty za parking i model samochodu. Wspomniane przez nas wcześniej wyliczenia European Cyclist Federation pozwalają oszacować, że na samym paliwie można zaoszczędzić około 1600zł!

W portfelu zostanie jeszcze więcej pieniędzy, jeśli zamiast zakupu zdecydujemy się na długoterminowy leasing roweru. Wypożyczenie na rok elektrycznego modelu Kross Trans Hybrid 3.0 to koszt około 222 zł miesięcznie. Cena detaliczna tego modelu to 8599 zł, co pozwala szybko obliczyć, że wypożyczenie oznacza oszczędność 5935 zł! Dodatkowo należy wziąć pod uwagę fakt, że w przypadku leasingu, to wypożyczalnia bierze na siebie koszty ubezpieczenia czy opieki serwisowej, co oznacza kolejną okazję do zaoszczędzenia pieniędzy.

Rowery elektryczne poprawiają zdrowie i samopoczucie

Najczęstszą przyczyną śmierci na świecie są choroby układu krążenia, które odpowiedzialne są za 46% zgonów. Na całe szczęście posiadacze e-bików mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ badania pokazują, że regularny wysiłek fizyczny z użyciem roweru elektrycznego pozwala obniżyć ciśnienie krwi, unormować poziom cholesterolu i zwiększyć wydolność tlenową. Statystyki pokazują również, że średni wskaźnik BMI (stosunek wagi ciała do wzrostu) użytkownika roweru elektrycznego wynosi 24.8, czyli mieści się w normie rekomendowanej przez WHO.

Rower elektryczny to świetna motywacja do regularnego uprawiania sportu.

Elektryki wpływają pozytywnie nie tylko na ciało, ale i umysł. Do najczęściej raportowanych pozytywnych zmian należą zwiększona pewność siebie oraz odporność na stres. Dodatkowo posiadacze rowerów elektrycznych zauważają u siebie łatwość w skupieniu uwagi, więcej energii i lepszą jakość snu. Większość badanych określiła ponadto, że podjęcie regularnej aktywności fizycznej sprawiło, że czują się bardziej zadowoleni z życia i szczęśliwsi.

Rowery elektryczne to przyszłość transportu miejskiego

W przyszłości rowery ze wspomaganiem będą stanowić większość pojazdów poruszających się po miastach.

Zapotrzebowanie na rowery elektryczne rozwija się w niewyobrażalnym tempie. Eksperci szacują, że między 2020 a 2023 ze sklepów wyjedzie aż 130 milionów e-bików. Największym konsumentem tego typu rowerów są Chiny, gdzie sprzedaje się około 85% wszystkich wyprodukowanych na świecie elektryków. Najczęstszym powodem, dla którego użytkownicy wybierają rower ze wspomaganiem, jest chęć dojeżdżania do pracy w wygodny, ekologiczny i szybki sposób.

Według wyliczeń ONZ do 2030 roku 60% światowej populacji będzie mieszkać w miastach. Posiadanie samochodu jest drogie oraz wymaga miejsca do zaparkowania pojazdu. Komunikacja miejska jest zawodna, niekomfortowa i mało bezpieczna w dobie pandemii. Nic dziwnego więc, że rowery elektryczne stają się symbolem miejskiej mobilności i w przyszłości wyprą z użytku większość samochodów.

Jesteś zainteresowany długoterminowym wynajmem rowerów dla Twojej firmy? Odwiedź naszą stronę https://www.krossrental.pl/ i wypełnij formularz. Skontaktujemy się z Tobą i dopasujemy ofertę idealnie do Twoich potrzeb.

Podobne wpisy

Ścieżka rowerowa z panelami słonecznymi – losy projektu SolaRoad

Zobacz więcej

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce.
Polityka cookies OK